Udka kurczaka nadziewane szpinakiem

Wczoraj był ostatni dzień ZIMY i mojej Babci 88 urodziny.  Więc był i uroczysty obiad z tej okazji. Na obiad były udka kurczaka faszerowane szpinakiem i serem żółtym. Pychota. Co prawda robiła je moja mama, a nie ja. Ale udało mi się od niej wyciągnąć przepis oto on:

Składniki:

filety udek kurczaka bez skóry ok 16 szt.
szpinak mrożony
ser żótły ostry ewentualnie typu gorgonzola
kucharek lub innego rodzaju przyprawa
pieprz naturalny
przyprawa do kurczaka

Szpinak wrzucić do garnka, dodać trochę masła, czosnek, sól, pieprz gotować, aż będzie miękki i wygotuje się woda. Zaciągnąć surowym żóltkiem. Wystudzić.
Udka osuszyć, rozłożyć jena czystym blacie, przyprawić pieprzem, kucharkiem oraz przyprawą do kurczaka.

 Nałożyć szpinak i ser żółty.

 Zwinąć je w roladki, spiąć wykałaczką i włożyć do naczynia żaroodpornego. Obsypać je jeszcze lekko przyprawą do kurczaka.

Włożyć do piekarnika, piec ok 60 minut.

Pyszne jest z frytkami lub młodymi ziemniaczkami.
Na deser było Tiramisu. Także przepyszne, nadaje się na każdą okazję. Podaję przepis osobno.