Istnieje co najmniej kilkadziesiąt różnych przepisów na tiramisu, które we Włoszech występuje w wielu regionalnych odmianach. Deser ten przyjmuje najróżniejsze rozmiary i kształty, choć na ogół jest to prostokątne lub okrągłe ciastko o rozmiarach zbliżonych do polskich kremówek.
Dwuznaczna nazwa Tiramisu – po włosku tirami sù – podnieś mnie (poderwij mnie) – a przede wszystkim pobudzające zmysły i wyobraźnię składniki sprawiają, że jest on znakomitym pomysłem na deser o każdej porze i na wszystkie okazje, poprawiając humor i nastrój .
Składniki
3 opakowania serka mascarpone po 250 g (najlepsze z Piątnicy)
0,5 l śmietany kremówki 36 %
2 czubate łyżki cukru pudruszklanka zaparzonej mocnej kawy (może być rozpuszczalna 5 łyżeczek na szklankę)
1/3 szklanki alkoholu (ajerkoniak lub likier kawowy)
duża paczka biszkoptów do tiramisu (podłużne)
kakao
Zaparzyć kawę, odczekać, aż wystygnie, dodać do niej alkohol. Njalepiej przelać to do miseczki. Śmietanę ubić z cukrem pudrem i dodawać serek mascarpone. Wymieszczać dokładnie na gładką masę.
Biszkopty pojedyńczo maczać w kawie z alkoholem i układać je jeden obok drugiego, na tacy lub płaskim półmisku (moja taca ma 20 cm x 32 cm, mieszczą się dwa rzędy).
Biszkopty pojedyńczo maczać w kawie z alkoholem i układać je jeden obok drugiego, na tacy lub płaskim półmisku (moja taca ma 20 cm x 32 cm, mieszczą się dwa rzędy).
Rozsmarować krem na biszkoptach i na nim znowu ułożyć nasączone biszkopty. Na tych biszkoptach rozsmarować resztę kremu. Obsypać wierzch przez sitko kakao.
Najlepiej jak tiramisu poleży w lodówce kilka godzin. Wtedy biszkopty bardziej połączą się z kremem. Romantyczni Włosi sądzą też, że deser ten ma właściwości afrodyzjaku, ale tego jeszcze nikt naukowo nie udowodnił.
A więc idę zrobić sobie mocną kawę i jeszcze kawałek mi został.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz